„Największym problemem w komunikacji jest iluzja, że do niej doszło” George Bernard Shaw
Słowa i gesty już na wczesnym etapie naszego rozwoju służą nam do komunikowania się z innymi ludźmi. Za ich pomocą uczymy się nazywać otaczający nas świat, opowiadać o nim, sygnalizować potrzeby, wyrażać swoje zdanie, dyskutować, rozmawiać. Zanim wejdziemy w dorosłe życie posługiwanie się językiem mamy opanowane zazwyczaj bardzo dobrze. Potrafimy budować prawidłowe zdania, odpowiednio dobierać słowa do sytuacji, w której znaleźliśmy się, używać zwrotów grzecznościowych, inicjować i podtrzymywać rozmowę z najbliższymi nam osobami. Często, zgłębiając reguły dotyczące poprawnego wypowiadania się, pomijamy zasady poprawnej komunikacji, która wydaje się niezbędna do satysfakcjonującego rozwoju naszych relacji z partnerem, relacji z rodzicem, relacji z dzieckiem czy współpracownikiem. Nie zawsze znajdujemy sposób na przekazanie drugiej osobie tego, czego potrzebujemy, co jest dla nas ważne, nie zawsze też łatwe jest dla nas zrozumienie kogoś, z kim chcielibyśmy porozumieć się. Nie wynika to ani z naszego wykształcenia ani z naszej inteligencji ani z ilości przeczytanych poradników, bliżej jest to związane z naszymi doświadczeniami, przeżyciami, umiejętnościami, które dostaliśmy bądź nie w naszych domach rodzinnych.
Trudności w komunikowaniu innym swoich potrzeb mogą być związane z ich nieznajomością, pomijaniem, umniejszaniem. Zrozumienie kogoś może być wyzwaniem wtedy, gdy pominiemy ważną informację o tym, że rozmawiając o tej samej rzeczy dwoje ludzi może mieć zupełnie odmienne spostrzeżenia, wyobrażenia o niej, inną koncepcję. Te same słowa, nawet dla bliskich sobie ludzi, mogą mieć inne znaczenie, inny ładunek emocjonalny, inne skojarzenie. I tutaj pojawia się niezrozumienie. Wzmacniamy je posługując się domysłami i przypuszczeniami, tworząc własne hipotezy i scenariusze zdarzeń, nie słysząc i pomijając pewne otrzymane informacje lub wyczytując z podanych informacji zbyt wiele. Nie konfrontujemy tego z wizją drugiej strony, z jej punktem widzenia – nie pytamy wprost, nie mówimy wprost.
Poprawna i czytelna komunikacja może pomóc uniknąć nieporozumień, obwiniania się nawzajem, przerywania sobie, odbiegania od tematu, upokarzania, krzyczenia, powracania wciąż do tych samych problemów. Zarówno pomiędzy dorosłymi jak i w relacji dorosły – dziecko skuteczna komunikacja może pomóc w definiowaniu trudności, problemów i wprowadzaniu wspólnych rozwiązań w życie.
Nazywajmy to, z czym jest nam trudno w relacji – nie czekajmy aż druga strona się domyśli, pytajmy wprost – nie traćmy czasu na przypuszczanie i zgadywanie, a przedstawiając swój temat upewnijmy się, że druga osoba zrozumiała to, co mieliśmy na myśli – nie zakładajmy, że ma on dla niej takie samo znaczenie jak dla nas.
Sprawdźmy sami, jakie znaczenie w relacji może mieć komunikacja w sposób jasny, prosty i czytelny. Poniżej zamieszczam kilka wskazówek, które mogą okazać się pomocne i sprawić, że rozmawianie nie będzie już takie trudne. Zachęcam Was do wypróbowania.
Mam poczucie, że…
Czuję się…
Czuję smutek, kiedy robisz…
Potrzebuję godzinę popracować na komputerze
Czy możesz zrobić mi herbatę?
Martwię się, że…
Rozumiem, że nie jesteś zadowolona z tego planu, czy tak?
To ważne, co mówisz – porozmawiajmy o tym wieczorem, a teraz wróćmy do naszego tematu.
wypowiadając „Kocham Cię” np. uśmiechnij się
Co masz na myśli mówiąc, że…?
Jak mam rozumieć Twoje słowa..?
Możesz jeszcze raz mi to wyjaśnić, chciałbym dobrze to zrozumieć?
Nie do końca rozumiem, co miałaś na myśli, zależy mi, by dobrze to zrozumieć, spróbuj wyjaśnić mi to jeszcze raz
Co poczułaś w tej sytuacji, chciałbym zrozumieć?
Jak się teraz czujesz?
Czy to Cię złości / smuci/ rozczarowuje / cieszy?
Nie lubię, kiedy…
Wolę tego nie robić…
Czy możemy zrobić inaczej – będę czuł się z tym lepiej
Magdalena Musiałowska-Paterek
Kontakt
Ursynów
Wola